Jacek Horta jako BESTIA

Strona główna » Aktualności Dodano: 2020-11-23

„Bestia” to już trzeci singiel Jacka Horty w tym roku. Tym razem, po Tylko kochaj” i „Zostań tu”, wokalista podsuwa słuchaczowi równie głęboki i ekspresyjny utwór, okraszony świetnie zrealizowanym videoclipem.

Jacek Horta przyzwyczaił już swoją twórczością do grania metaforami, bardzo delikatną poetyką swojego przekazu. Jak jest tym razem i kim (lub czym) jest Bestia? Oddajemy głos Artyście: Bestia jest częścią nas samych. Szeregiem stanów emocjonalnych, do których doprowadzamy, jeżeli brakuje nam umiejętności radzenia sobie ze sobą w trudnych dla nas sytuacjach. Bestię odbieramy często jako coś złego. Tak naprawdę jest ona rodzajem sygnału alarmowego. Po pierwsze chroni organizm rozładowując emocje, po drugie informuje nas o tym, że pewne zachowania mogą wywołać dla nas niepotrzebne skutki. Podchodzę tu do niej w sposób humorystyczny, gdyż znam swoją na tyle, że zdążyłem się z nią zaprzyjaźnić. To część mnie, tak potrzebna do życia jak powietrze. Oczywiście potrafię się jeszcze wściekać, ale jest już to na bardzo znośnym poziomie. Odnosząc się do tekstu, dodaje: Większość z moich tekstów opowiada prawdziwe historie. Piszę je w oparciu o wydarzenia, które wywołały we mnie głębokie emocje, od smutku po wielką radość. Zdarza mi się mieszać je w jednym utworze. Jeżeli pytasz mnie o podwójne dno, większość rzeczy które robię ma w sobie chociaż jedno, takie tajemnicze miejsce, czy ukryty podtekst.

Urzeka nie tylko utwór, ale też klip, który osobno jest małym dziełem sztuki, z zaskakującym zakończeniem (nie zdradzimy wam, musicie obejrzeć). Za reżyserię odpowiada Jakub Słabek. Tak wokalista opowiada o realizacji video: Pomysł na klip, scenariusz podesłał mi Jakub, z którym poznaliśmy się na planie “Tylko kochaj” i “Zostań tu”. Z początku mieliśmy kręcić klip do innego utworu. To chyba pogoda sprawiła, że zabraliśmy się za „Bestię”. Scenariusz od początku był pyszny. Oczywiście grając w nim trzymając się pewnego kręgosłupa improwizuję i dużo dodaję od siebie, ale zdecydowanie poruszam się w bajce Jakuba.  Efekty można podziwiać już teraz.

Jak widać, Jacek Horta regularnie prezentuje nowe utworu. Żeby nie przegapić jego działań (a już wiemy, że plany są bardzo ciekawe), koniecznie subskrybujcie kanały social media Jacka, np. Facebook (https://www.facebook.com/jacekhorta/).