Legia Cudzoziemska damskim okiem, czyli pomarańcze na Antarktydzie

Strona główna » Polecamy Dodano: 2022-03-16

30 kwietnia będzie miała miejsce publikacjia książki autorstwa Magdaleny Stykały  "Legia Cudzoziemska damskim okiem, czyli pomarańcze na Antarktydzie",  w której po raz pierwszy głos na temat tej francuskiej, elitarnej formacji wojskowej zabiera KOBIETA. To prawdziwe wspomnienia samej Autorki, która swego czasu była dziewczyną, a obecnie jest żoną byłego żołnierza Legii Cudzoziemskiej.

 

Magdalena Stykała
Legia Cudzoziemska damskim okiem, czyli pomarańcze na Antarktydzie
 
 
Opowieści o Legii Cudzoziemskiej piszą mężczyźni, w tej książce po raz pierwszy głos na temat formacji zabiera KOBIETA.
 
 
Ta otoczona mitem francuska, elitarna formacja wojskowa znajduje się w czołówce najbardziej znanych i rozpoznawanych marek na świecie. Utarte poglądy i stereotypy zakorzenione w świadomości społecznej budują jednolity i specyficzny obraz Legii oraz jej żołnierzy. A tworzą oni twardą, męską rzeczywistość, są wytrwali i zdeterminowani, zdyscyplinowani i koleżeńscy. Cechuje ich odwaga i lojalność. Dla nich zadanie, inaczej mówiąc misja, jest święte i należy wykonać je do końca, nawet za cenę życia.
Męski świat… ale przecież to nie Mars. Kobiety istnieją i są gdzieś bliżej lub dalej. W pozostawionej za bramą rzeczywistości, we wspomnieniach i tęsknocie za mamą, siostrą, dziewczyną, a czasem żoną czy córką. Są ich tysiące, być może więcej niż samych legionistów. Każda z nich ma swoją historię, a  ta  jest jedną z nich.
To spojrzenie na formację przez pryzmat kobiecych uczuć. Książka, która nie obala mitów, nie prostuje stereotypów, jest po prostu opowiedziana z perspektywy  dziewczyny: o miłości, tęsknocie, nadziei i radości. O tym, że relacje z Legią dotyczą nie tylko jej żołnierzy, ale też całej rzeszy kobiet z nimi związanych.
W tle Gujana Francuska, Afryka, Bałkany, Francja i  Polska. Barwna, pełna ciekawostek podróż  do różnych zakątków globu, do świata elitarnej formacji, ale przede wszystkim   do ludzi.
 
 
Źródło: goodonepr.pl