Jednoaktówka ojca polskiej opery narodowej i „Zemsta" Fredry w operowym ujęciu
z początku XX wieku - maestro Łukasz Borowicz przedstawia muzykę Stanisława Moniuszki i Zygmunta Noskowskiego.
Wydawca: Agencja Muzyczna Polskiego Radia
Premiera: 17 listopada 2023 r.
Potrójny album firmowany nazwiskiem laureata Nagrody Mediów Publicznych będzie wspaniałym uzupełnieniem płytowych kolekcji miłośników opery i... księgozbiorów znawców dziejów szlacheckiej, kontuszowej Polski, którzy na przedmiot swojej pasji (pracy?) lubią spojrzeć z przymrużeniem oka.
Pierwsza płyta zawiera jednoaktową operę Stanisława Moniuszki z 1861 r. W wykonaniu „Verbum Nobile" z librettem Jana Chęcińskiego - zabawnej komedii pomyłek z wątkiem miłosnym - wzięły udział Chór Polskiego Radia w Krakowie i Polska Orkiestra Radiowa (od 2019 roku Orkiestra Polskiego Radia w Warszawie), a solistami byli Marta Boberska (sopran), Patryk Rymanowski (bas), Leszek Skrla (baryton), Robert Gierlach (bas) i Piotr Nowacki (bas). Nagrania dokonano live w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie w 2014 r. podczas Inauguracji Sezonu Koncertowego Polskiej Orkiestry Radiowej.
Na płytach nr 2 i 3 zarejestrowane zostały po dwa akty opery Zygmunta Noskowskiego „Zemsta za mur graniczny", opartej na komedii Aleksandra Fredry.
Operowa „Zemsta..." nie miała szczęścia. Jej kompozytor – ważna postać polskiego późnego romantyzmu, zapatrzony w Moniuszkę, a ceniony głównie jako organizator i pedagog - zmarł w 1908 r., nie ukończywszy pracy. Podjął ją jego uczeń Adolf Gużewski, ale i on nie zapisał ostatniej nuty w partyturze, opuszczając ten świat w roku 1920. Rękopis trafił do dyrektora Opery Warszawskiej Emila Młynarskiego, który doprowadził do prawykonania w 1926 r. Niestety, do kanonu polskiej opery opus vitaeNoskowskiego nie weszło - może dlatego, że mniej więcej w tym samym czasie świat poznał nowatorskiego „Króla Rogera" Karola Szymanowskiego, notabene ucznia Noskowskiego sprzed lat?
Po II Wojnie Światowej „Zemsty..." nie udało się wystawić. - Dużo rzeczy wpada mi w ręce na zasadzie przypadku kontrolowanego - mówi Łukasz Borowicz, pasjonat muzycznej archeologii. - Kiedyś w Krakowie zbłądziłem do nie istniejącego już antykwariatu w przy ulicy św. Tomasza. Znalazłem tam opasły tom: książkę z fotokopiami mikrofilmu wyciągu fortepianowego „Zemsty za mur graniczny". Liczyła kilkaset stronic, ciężka, bowiem każda z nich składała się z dwóch sklejonych ze sobą fotografii. Stwierdziłem, że mam w rękach skarb.
Kompletną partyturę zapomnianej opery Noskowskiego - opracowaną w 1963 roku przez Tadeusza Mazurkiewicza – dyrygent znalazł w zbiorach Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Nagranie pod jego dyrekcją pochodzi z 2013 r. i dokumentuje pionierskie wykonanie koncertowe z udziałem Chóru Filharmonii Wrocławskiej i Chóru Polskiego Radia w Krakowie, Polskiej Orkiestry Radiowej oraz solistów: Aleksandry Kubas-Kruk (sopran), Anny Lubańskiej(mezzosopran), Roberta Gierlacha (bas-baryton), Pawła Skałuby (tenor), Ryszarda Minkiewicza (tenor), Wojciecha Gierlacha (bas) i Dariusza Macheja (bas).
Źródło: polskieradio.pl