Dzieci z dworca ZOO
reż. Sebastian Oberc | fot. Piotr Kubic
1 czerwca 2025 r. o godz. 12:00
„Czułam się jak we wspaniałej, nowej rodzinie. Nie mówiłam dużo, ale miałam, wiedziałam, że mogłabym z nimi rozmawiać o wszystkim. Heroina zrobiła z nas rodzeństwo. Wszyscy byliśmy równi. Potrafiłabym zdradzić im najskrytsze myśli. Czułam się szczęśliwa jak nigdy dotąd. Spaliśmy w jednym łóżku. Nikt mnie nawet nie dotknął. Byliśmy przecież rodzeństwem, heroinowym rodzeństwem”.
Świat może być dobry, tak mówią, tak jest nauczane. Do świata trzeba się przystosować, grać według jego reguł. To też częste. Jednak nie wszyscy potrafią. Nie każdy jest w stanie się przystosować, nie każdy potrafi znaleźć jakąkolwiek nić porozumienia ze światem, z ludźmi, z samym sobą. Nie wszyscy mają wystarczająco siły, nadziei. Niektórzy wszystko widzą poprzez ciemne okulary. Takie są dzieci z dworca ZOO. Pragną uciec, pragną bliskości, światła, co często sprawia, że parzą się albo płoną. Świat może być dobry. Kiedy się dobrze przyćpa.
Misery
reż. Michał Nowicki | fot. Piotr Kubic
6 czerwca 2025 r. o godz. 19:00
„Jestem Twoją największą fanką. Tak, na pewno jestem. I uwierz mi, drugiej takiej nie ma”.
Ranny w wypadku autor popularnej serii romansów zostaje uratowany przez mieszkającą na uboczu kobietę. Troska i opieka gospodyni kończy się, gdy czyta ona maszynopis jego nowej powieści… Twórcy BARAKAH przenieśli na deski teatralne kultowy thriller psychologiczny Stephena Kinga „Misery”.
Przenieśli akcję z lat 80. w czasy współczesne, czyli świat XXI wieku pełen hejtu, nękania, stalkerów, bo dziś przecież każdy z nas może mieć swojego psychofana. Sztuka to już nie tylko treść i forma, ale jej odbiór. Odbiorcy przez filtry emocji interpretują kolejne dzieła sztuki, swe interpretacje doprowadzając do granic absurdalnych wyobrażeń, przez co interpretacji jest wiele, ale czy każda jest bezpieczna? Czy w ogóle istnieje granica interpretacji i kiedy odbiorca przekracza ją, wchodząc na ryzykowną ścieżkę szalonej utraty poczucia rzeczywistości? Gdzie kończy się sztuka, a zaczyna życie, gdzie kończy życie, a zaczyna sztuka? Czy takie rozróżnienie wciąż istnieje? I czy naprawdę wszystko powinniśmy traktować tak serio?
Amoria
reż. Klaudia Gębska
13 i 14 czerwca 2025 r. o godz. 19:00
Do miłości nie wchodzi się bezkarnie.
Jak zachowujemy się w obliczu nadmiaru miłości? Takiej miłości, która podważa utarte, monogamiczne normy i stawia znak zapytania nad przyszłością struktur relacji międzyludzkich i ich definicji? Takiej miłości, której nie do końca rozumiemy, ale może pragniemy – jeśli tylko dowiemy się, na czym polega. Morze możliwości.
W norweskim filmie „Najgorszy człowiek na świecie” Joachima Triera, Julie podejmuje decyzję o zerwaniu długoletniego związku na rzecz „miłości od pierwszego wejrzenia”. Co mogłoby się stać i jak potoczyłaby się jej historia, gdyby znała pojęcie poliamorii? Inspirując się powyższą sceną, tworzymy alternatywny scenariusz, który w zabawny, miękki i subtelny sposób buduje nowy, potencjalny świat i stwarza hipotetyczne (ale możliwe!) sytuacje, grając w miłosną grę między widzem a aktorami.
Korzystając z poli(fonicznej) i metateatralnej narracji, zadajemy sobie najtrudniejsze z pytań: o poczucie przynależności, o to, w czym leży nasza wyjątkowość, oraz jak żyć w zgodzie z samym sobą i bliskimi. To spektakl o doświadczaniu tego, czego nam brakuje – wysłuchania, przytulenia, ciepła, a w końcu o poczuciu spełnienia, szacunku i dobrej komunikacji w relacjach romantycznych – nawet jeśli obejmują więcej niż dwie osoby.

JULIA WORONOWICZ WEŁNOGŁOWE

„Tango. Ostatnia Gra”

Reakcja Słowiańska

„Pokoju” Szczepana Twardocha

Wrocław dołącza do elitarnego grona

Dinozaury. Ciągle żywe?

Przerwa w podróży

„Amoria” – prapremiera spektaklu już w piątek!

Cała kolekcja „m jak malarstwo” przekazana Muzeum Narodowemu w Gdańsku.

Wakacyjne warsztaty w Teatrze BARAKAH

W pierwszy weekend wakacji startuje festiwal Biennale Gliwice
